Mandale Ani-SasAnki: stycznia 2013

niedziela, 27 stycznia 2013

Dziękuję za odwiedziny

Dziękuję za odwiedziny i mile spędzony czas.

Radosna ta chwila

Radosna ta chwila

Wielka każda jedna,

Korzystam już teraz z tego czasu,

Daje sobie wszystko o czym marzę.

Wiem czego potrzebuje i już to uzupełniam,

Czuję w sobie dostatek, radość i szczęśliwość

Opiekuję się sobą wspaniale i robię to z ochotą teraz.

Piękno bycia, cud istnienia

Pojmuję to pomału i dech mi zapiera!

Bogactwa nadmiar i dostatek wszędzie,

Jest tego cała obfitość i już zawsze tak będzie.

Cała doskonałość Boga niech już żyje,

Ujawnia się i manifestuje.

Moje życie nabiera sensu, blasku i śmiałości.

Teraz uwalniam PRZYCZYNĘ I SKUTEK

Mojej nędzy i nieprzytomności.

Jesteś cudnym moim Źródłem

Jesteś cudnym moim Źródłem,

zawsze świeżym i błyszczącym,

Jesteś mistycznym Darem

nieograniczonych twórczych możliwości.

Jesteś najmądrzejszą Istotą we Wszechświecie,

Miłością płynącą ze Światła,

Mocą Najwyższą,

która zawsze była, jest i będzie.

Oddaję Ci hołd mego podziwu,

zatracenia i poddania.

Radość i wdzięczność

całą mnie teraz ogarnia,

od zalążka po nieskończoność

mojego Istnienia.

Jesteś ze mną, a ja z Tobą,

Niech to się już nigdy nie zmienia,

niech już na wieczność tak zostanie

moje z Bogiem

w pełnej jedności doświadczanie.

Energia czysta wypełnia mnie całą

Energia czysta wypełnia mnie całą

Teraz już widzę siebie doskonałą.

Oczy mam boskie, na piękno otwarte,

Usta mówią PRAWDĘ,

Bo są tego warte.

Widzę piękno tego świata,

Widzę jak ptak pięknie lata.

A wszystko co proste

Wznosi się do Boga,

Taka boskości mojej

Jest uroda.

Serduszko tańczy

Serduszko tańczy

W rytmie radości,

Dobro i hojność

Zawsze tam gości.

Kiedy przytulam się

Mocno do niego

Nie ma nic wtedy

Niemożliwego.

Czuję moje istnienie

Czuję moje spełnienie.

Dusza moja się raduje

Dusza moja się raduje,

Że już Boga w sobie czuje.

Teraz szczęście już panuje

Miłość we mnie promieniuje.

Kocham już cały świat

Kocham siebie, słońce, wiatr.

Już jestem wolna, lekka jak ptak,

Piękna, swobodna

Bo wybieram tak.

Jak to bosko medytować

Jak to bosko medytować,

I zatopić się w jedności,

Poczuć siebie, umysł, duszę

Dotrzeć do doskonałości.

Znaleźć wartość, czystość

Poczuć jasność i niewinność.

Wtedy ciało już nie ciąży,

Bo jest lekkość, błogość, miłość.

I roztapiam się w promieniach

Wnętrze całe już gorące

Od miłości lśniące.

Energio czysta

Energio czysta

Twoja biel mnie cieszy,

Jesteś tak świetlista,

Pozwalasz mi w siebie uwierzyć.

Widzę w tym świetle jasno

Całe życie moje

Teraz również je czuję

I już niczego się nie boję.

Mam w sobie pewność absolutną

Twojego boskiego działania

Moc mnie Twoja wypełnia

Tą energią teraz z rana.

Piękne chwile

Piękne chwile są teraz stale,

Gdy medytuję i czuję jedność

dusza i umysł w tym samym ciele,

Co za sielanka i cudów jest wiele!

Czuję już mojej duszy działanie

Czuję już mojej duszy działanie

I z nią ziemskie przejawianie.

Jestem światłem, dobrem, ukojeniem,

i błogim uniesieniem.

Rozstaję się z "samotnością",

Bo jestem stale ze swoją Boskością.

Droga, którą idę

Droga, którą idę

jest jak DUSZY mojej cień,

Cały czas swą DUSZĘ widzę,

słucham podpowiedzi Jej.

Już odczuwam Jej żywotność,

dobroć i życzliwość.

Zatapiam się w Niej.

Moje pierwsze mandale

Moje pierwsze mandale, na których się uczyłam, sprawiały mi wielką radość. Nie oceniałam, lecz kolorkami się napełniałam. Wszystko w życiu jest do zaakceptowania i od czegoś należy zacząć, aby dojść dalej...

Pozwolić sobie na malowanie, tworzenie i poczuć się jak małe dziecko <3

Miłości moja

Miłości moja - DARZE ABSOLUTNY,
porywasz mnie, jak piórko,
unosisz do boskości.
Nie potrzeba wiatru,
abym falowała,
mam nieograniczone możliwości,
bym się rozwijała.

Skrzydłami poruszam,
jak wachlarzami mego bezpieczeństwa,
wymalowane mam piękno na nich
wspaniałego wnętrza.
Coraz więcej widzę, pozwalam sobie na to,
jak w śnie boskim do RAJU idę.